Systemu ruchu ciągłego nie wolno wprowadzić tylko z chęci zysku
Właściciel może zaplanować w swojej piekarni pracę na okrągło: przez 24 godziny na dobę i siedem dni w tygodniu, bo dzięki temu zaspokoi potrzeby ludności. Nie wolno jednak tego zrobić fabryce mebli, gdyż na wstrzymaniu jej produkcji nikt nie ucierpi
Niektórzy zatrudnieni pracują przez 24 godziny na dobę i siedem dni w tygodniu. Dodatkowo szef ma prawo wydłużyć im pracę nawet do 43 godzin przeciętnie na tydzień. Jest to tzw. system ruchu ciągłego określony w art. 138 kodeksu pracy. Nie każda firma wprowadzi go jednak u siebie. Ruch ciągły mogą stosować jedynie takie zakłady, gdzie wstrzymanie pracy jest niemożliwe ze względu na technologię produkcji lub dla ciągłego zaspokajania potrzeb ludności.
>przykład 1
Producent aluminiowych profili do okien zatrudniał pracowników na zmiany w równoważnym systemie czasu pracy. Ze względu na nawał zamówień wprowadził w regulaminie pracy system ruchu ciągłego. Firma postąpiła nieprawidłowo, gdyż – wdrażając w ten sposób ruch ciągły – naruszyła przepisy o czasie pracy. W ogóle nie powinna stosować tego systemu. Wprowadziła go bowiem z myślą o większych zyskach. A to nie jest wystarczające. Objęcie podwładnych ruchem ciągłym musi być bowiem konieczne ze względu na to, że nie można wstrzymać pracy z uwagi na technologię produkcji lub nieprzerwane zaspokajanie potrzeb ludności.
Zakładem, w którym praca nie może być wstrzymana, nie jest również stacja paliw. Potwierdził to Sąd Najwyższy w wyroku z 5 maja 1999 r. (I PKN 671/98), stwierdzając, że sprzedaż paliw nie jest produkcją, która ze względów...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta