Zbiór arcydzieł Tycjana w weneckiej Akademii
Każde z 28 płócien zaświadcza o wielkości artysty. Pokazane razem sugerują, że u schyłku życia tytan weneckiego malarstwa przerósł samego siebie
Widok ostatnich obrazów mistrza na wystawie „Późny Tycjan i zmysłowość malarstwa” jest obezwładniający. Trudno wyjść z niewielkiej sali Galerii Accademia w Wenecji, nie obróciwszy się raz jeszcze, by z oddali spojrzeć na monumentalne płótno „Piety” zamykające ekspozycję. „Pieta” to ostatnie dzieło weneckiego malarza i jedno z najbardziej tajemniczych. Nie wiadomo, czy powstało na zamówienie, czy też z inicjatywy artysty. Obraz uznaje się za „ex voto”, lecz nie wykryto, w czyjej intencji.
Być może próśb było wiele, a malarz przyjął rolę pośrednika. U stóp bolejącej Madonny widać figurę półnagiego starca w błagalnej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta