Ćwiąkalski odchodzi od pomysłu Ziobry
Nowy plan ministra sprawiedliwości oznacza dla części śledczych zmniejszenie zarobków. – To wybijanie zębów prokuraturze – krytykuje były szef tego resortu z PiS
Zbigniew Ćwiąkalski wycofał się z pomysłu likwidacji prokuratur apelacyjnych zawartego w pierwszym ministerialnym projekcie reformy prokuratury („Rz” napisała o tym jako pierwsza w środę).
Pomysł ten od początku wzbudzał kontrowersje. Suchej nitki nie zostawiło na nim niemal całe środowisko prokuratorskie, które ostrzegało, że efektem będzie odejście rzeszy doświadczonych śledczych.
Dlaczego minister zmienił zdanie? Nieoficjalnie wiadomo, że uległ presji środowiska. Nie bez znaczenia był bunt prokuratorów, którzy brali jednodniowe urlopy na żądanie. Na biurko szefa resortu trafił raport, z którego wynika, że w proteście wzięło udział prawie 10 procent śledczych. Według informacji „Rz” zrobił on na ministrze Ćwiąkalskim duże wrażenie. Ćwiąkalski chce do prokuratur apelacyjnych przenieść wydziały do spraw przestępczości zorganizowanej. Dziś – według pomysłu byłego ministra Zbigniewa Ziobry – podlegają one Prokuraturze Krajowej.
–...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta