Aby nie powtórzyła się sprawa Rywina...
Trzy miesiące temu umorzono śledztwo w sprawie grupy trzymającej władzę. Skoro nie da się wskazać wszystkich winnych w aferze Rywina, trzeba naprawić przepisy, które ją umożliwiły – pisze ekonomista
By żyło się lepiej. Wszystkim! – to tytuł programu wyborczego Platformy Obywatelskiej z 2007 r. Można się żachnąć, że programy wyborcze i realizowane plany rządzenia to odrębne światy. Istnieje jednak taki obszar funkcjonowania państwa, którego naprawa przyniesie korzyści wszystkim: i rządzącym, i rządzonym. Chodzi o uproszczenie przepisów i procedur administracyjnych, a także o zmianę nastawienia biurokratów z władczego na służebne wobec obywateli.
Przepisy z epoki Rywina
O skali zapotrzebowania na taką reformę świadczy masowy udział obywateli w akcjach medialnych, polegających na wytykaniu tzw. bubli prawnych. Najnowszy przykład to lawina zgłoszeń do komisji sejmowej „Przyjazne państwo”. Obywatelskie pragnienie zmian jest zbieżne z wynikami badań oczekiwań przedsiębiorców.
W rankingach wolności gospodarowania Heritage Foundation i World Bank, Polska od lat zajmuje najniższą pozycję spośród krajów posowieckich, które przystąpiły do Unii Europejskiej. Równie złą lokatę wśród naszych sąsiadów ukazuje ranking konkurencyjności państw World Economic Forum, a w rankingu OECD dotyczącym poziomu reglamentacji rynku Polska od wielu lat zajmuje ostatnią pozycję. Warto też przywołać twarde liczby opisujące wzrost poziomu reglamentacji działalności gospodarczej – z 380 przypadków w 1989 r. do ok. 680 w 2007 r.
Wyniki badań i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta