A może wcześniej trzeba spojrzeć w plany?
Dochodzę do wniosku, że skoro wszyscy mieszkańcy się nie zgadzają i są zaskoczeni, to stwierdzam z całą stanowczością, iż mieszkańcy osiedla Viking III to zwykli roszczeniowcy i banda ignorantów. Kupując dom czy nawet zwykłe mieszkanie, wypadałoby zainteresować się daną okolicą. Trzeba sprawdzić, co tu było i co tu ewentualnie będzie. Z tego co wiem, to kupno domu jest inwestycją na kilka czy nawet kilkadziesiąt lat, a nie na jeden tydzień, więc lament że tu niczego miało nie być i tekst typu „byłem przekonany" jest, grzecznie pisząc, idiotyczny.
kamil