Doktor G. chce jechać do Strasburga
Rząd domaga się, by sprawę G. rozpatrzono na niejawnym posiedzeniu. Lekarz żąda jawnej rozprawy
– Sprawa jest precedensowa, więc rozprawa powinna być jawna, z udziałem stron. Tym bardziej że doktor G. chciałby osobiście zaprezentować Trybunałowi swoje spostrzeżenia dotyczące naruszenia jego praw – mówi „Rz” mecenas Magdalena Bentkowska-Kiczor, adwokat kardiochirurga.
Rząd przekonuje, że nie obawia się starcia. Uważa jednak, iż sprawa doktora G., choć głośna i medialna, powinna być rozpatrzona w trybie, w jakim Trybunał ocenia większość skarg – czyli na posiedzeniu niejawnym. –...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta