Sporne granice Azerbejdżanu
Zarzewie nowego kryzysu na Kaukazie. Mieszkańcy dwóch wsi w Azerbejdżanie żądają uznania swych miejscowości za rosyjskie enklawy. Baku protestuje, a Moskwa milczy
Lezgińskie wsie Chrachoba i Urianoba liczą razem 230 mieszkańców. Leżą w głębi Azerbejdżanu, 50 kilometrów od granicy z Dagestanem. Za swoją stolicę wieśniacy uważają jednak nie Baku, lecz Moskwę.
Przeświadczenie, że mieszkają na skrawku rosyjskiej ziemi, żywią od 1954 roku. Właśnie wtedy przybysze z lezgińskiej części Dagestanu osiedlili się na terenie, który decyzją Rady...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta