Nie będzie Polki w ćwierćfinale
Agnieszka Radwańska przegrała z Anną Czakwetadze 4:6, 6:1, 1:6. Wynik nie kłamie, mecz toczył się od smutku do nadziei i z powrotem
Przegrać z ósmą tenisistką świata nie wstyd, ale właśnie w pojedynku z Rosjanką najlepsza z Polek nie musi się bać przewagi fizycznej. Problemem jest może to, że znają się dobrze, nawet kiedyś wspólnie w Warszawie trenowały i grały debla.
W podobny sposób zachowują się na korcie – myślą przede wszystkim o tym, jak zagrać mądrze, a nie mocno. W ich poprzednim meczu na początku marca w Dubaju także lepsza była Czakwetadze i także walczyły trzy sety.
W czwartkowe popołudnie w Rzymie lepiej zaczęła tenisistka z Moskwy. Piąty gem dał jej przełamanie serwisu, Radwańska wyrównała, ale kolejna strata gema serwisowego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta