O kredensowej bieliźnie
Piotr Bikont - dziennikarz, publicysta i krytyk kulinarny, reżyser filmowy, przewodniczący Kapituły Dobrego Smaku
Tkaniny towarzyszyły posiłkom od momentu, kiedy zaczęli je produkować pierwsi tkacze. Działo się tak ze względów praktycznych i higienicznych – aby chronić stół, podkreślić czystość zastawy i samych potraw, by wreszcie otrzeć umorusane usta, a także wyczyścić miskę z resztek przed podaniem kolejnej potrawy. Jak wyglądała taka praktyka, opowiada Jędrzej Kitowicz w „Opisie obyczajów za panowania Augusta III”: „Jeden dominikan, zaproszony na bankiet, nauczył chłopca świeżo ze wsi przyjętego, jak siędzie u stołu, aby mu za każdą potrawą talerz pięknie ścierał; siadając do stołu, wypuścił szkaplerz za stołek, żeby go przysiadłszy nie zgniótł. Chłopiec, który rozumiał, że ten kawał wiszący na panu był nagotowany do ścierania talerzy, za każdym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta