Epitafium dla Titanica
Monika Małkowska
Jan Dobkowski pracował nad „Titanikiem” długo, przez trzy lata. Rezultaty wystawił w Galerii aTAK (wystawa czynna do 2 sierpnia). Szesnaście wielkich płócien, tylko dwa kolory: szary i czarny. Jak zwykle u tego artysty, najważniejsza jest linia. Mistrzowska, wieloznaczna. Przedstawia nią świat, wyraża światopogląd. A także całą gamę emocji, od żywiołowej radości po poważną refleksję. Można w tej serii doszukać się związku z dramatem transatlantyku – ale to umowność. Artysta operuje skrótem. Tylko abstrakcyjne formy i słowo. To monument, epitafium, symbol. Znak człowieczego losu.