Przyjemne letnie obowiązki
Tomasz Andrukiewicz, prezydent Ełku
RZ: W zeszłym roku podczas podróży Ełcką Koleją Wąskotorową został pan porwany przez zbójców, którzy napadli na pociąg. Chyba więcej do ciuchci pan nie wsiądzie?
Tomasz Andrukiewcz: Wręcz przeciwnie, wkrótce wybieram się nią na wycieczkę do Sypitek. Zamierzam też wziąć udział w wyścigach ręcznych drezyn.
Obowiązki prezydenta miasta wymagają silnej ręki?
Uczestniczę w większości naszych letnich imprez wcale nie z obowiązku, lecz dla przyjemności. Najbardziej cieszę się na koncerty, zwłaszcza muzyki klasycznej. Czekam też z niecierpliwością na występ Anny Marii Jopek i na festiwal kabaretów „Mulatka”.
5 lipca podczas festynu „Spotkajmy się na promenadzie” będziecie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta