Kuchnie regionalne, czyli klimat miejsc odległych
Monika Kucia
Otwieranie restauracji etnicznych ma w sobie coś z teatru – to próba przeniesienia klimatu miejsc odległych (w dodatku w mikroskali) do innych rejonów świata. Jeśli chodzi o dekoracje, próby bywają mniej lub bardziej udane. Bywają takie aranżacje, w których czujemy się jak nad Morzem Śródziemnym czy w Meksyku, i takie, w których mamy uczucie przebywania w muzeum. Najważniejsza jest jednak kuchnia. Liczy się oryginalność składników i oddanie klimatu towarzyszącego posiłkom. Dziś zapraszam do Bułgarii – bez tandetnego sztafażu, za to z zapachami Półwyspu Bałkańskiego.