Tymoteusz na wakacyjnym placu zabaw
Agnieszka Zadworna
Lubię chodzić z babcią na plac zabaw przy ulicy Odyńca. Najbardziej podoba mi się pajęczyna ze sznura, ale domki z mostkami i zjeżdżalniami też są fajne. W wakacje na placu zabaw jest jeszcze ciekawiej. W środy są tu teatrzyki. Babcia mówi, że to Dziecięce Lato Teatralne.
Czasami na widowni jest bardzo gorąco. Ławki stoją na górce. Siedzi na nich zawsze dużo dzieci, ale i tak tu przychodzimy. Teraz czekam na bajkę o Tymoteuszu Rymcimci (9 lipca, Teatr Promyk, godz. 11 – przyp. red.). Tymoteusz to miś, który bardzo chce mieć małego pieska, ale tata mu nie pozwala.