Trzeba dużo wydać, by zarobić i zyskać na promocji
Miasta, które będą gospodarzami mistrzostw, przewidują, że będą musiały przeznaczyć po kilka miliardów złotych na organizację tej imprezy. Dużym wyzwaniem będzie budowa czy modernizacja stadionów, ale jeszcze większym – inwestycje drogowe
Gdańsk, Kraków, Poznań, Warszawa, Wrocław oraz Chorzów przygotowują się do mistrzostw Europy w piłce nożnej. Plany są ambitne. Czy uda się wszystkie zrealizować, pokaże czas. Miasta potrzebują dużo pieniędzy, by zorganizować piłkarskie święto na najwyższym poziomie. Wielkość wydatków z ich budżetów zależeć będzie od stopnia dofinansowania inwestycji ze środków unijnych, budżetu państwa i kapitału inwestorów prywatnych. Budowy związane z Euro 2012 zostały włączone do wieloletnich planów inwestycyjnych.
Gdańsk szacuje, że wartość wszystkich projektów realizowanych w związku z imprezą piłkarską pochłonie do 2012 r. łącznie ok. 3,4 mld zł. Wrocław wyliczył, że trzeba będzie wydać prawie 3 mld zł. Warszawa i spółki miejskie szacują, że ponad 60 zaplanowanych inwestycji będzie kosztować 12 mld zł. A to tylko mniej więcej połowa stołecznych inwestycji związanych z mistrzostwami. Jak przewiduje ratusz, całość inwestycji pochłonie nawet 25 mld zł. Część tych kosztów pokryją: budżet centralny, władze województwa i firmy.
Wielofunkcyjne stadiony
Budową stadionu narodowego za 1,2 mld zł zajmuje się nie samorząd Warszawy, lecz Narodowe Centrum Sportu. Pozostałe miasta nie mają tak komfortowej sytuacji. Mogą najwyżej liczyć na dofinansowanie budowy czy modernizacji stadionu z centralnej kasy.
250mln zł będzie kosztować
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta