Warszawa widziana z drugiej strony
Najdłuższy zbadany warszawski loch ma 330 metrów. W pierwotnej wersji, gdy prowadził z fosy Cytadeli do fortu na pl. Inwalidów, był o 30 metrów dłuższy
Po rozbiórce fortu na placu Inwalidów końcówkę tunelu zasypano, przez co został on skrócony. Dziś jest w fatalnym stanie – przy wejściu stoi woda, dalej ktoś, budując willę, rozbił część sklepienia, a ostatnio przebito się do tunelu z pobliskiej piwnicy. Szkoda, gdyż jest to ponad 140-letni obiekt, który nie miał szczęścia do miejskich konserwatorów, którzy nigdy nie zdecydowali się na wpisanie go do rejestru zabytków.
Fort niespodzianek
Jedynym miejscem w stolicy, w którym znajduje się zbiorowisko lochów, jest Fort Legionów koło wytwórni Papierów Wartościowych przy ulicy Sanguszki. Na zapleczu stacji benzynowej stoi ceglana baszta artyleryjska wzniesiona przez Rosjan w połowie XIX wieku.
– Po ostatniej wojnie zajmowało ją wojsko i pewnie dlatego podziemia nie zostały zdewastowane przez okolicznych wandali – mówi nam...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta