Pijana obcymi zasługami piłsudczyzna
Endecja nie mogła przeboleć dziejowego triumfu Józefa Piłsudskiego w Bitwie Warszawskiej – ani wtedy, ani po latach. Dowodem tekst Jędrzeja Giertycha opublikowany pół wieku po zwycięstwie nad bolszewikami.
Gen. Weygand przebywał w Polsce od 25 lipca do 24 sierpnia 1920 r. (...). Przybył on do Warszawy w momencie, w którym wojska polskie cofały się po kilkadziesiąt kilometrów na dzień i w którym większość frontu była w zupełnej rozsypce. Warszawę zaś opuścił po rozgromieniu bolszewików nad Wisłą i wyrzuceniu ich za Niemen i Bug.
Nie dziw więc, że się w Polsce utarła opinia, iż do wygrania bitwy nad Wisłą on się niemało przyczynił, a świetny manewr armii polskiej znad Wieprza uważano powszechnie za jego pomysł.
Jaka istotnie była jego rola? Już od 4 lipca rozpoczął się odwrót Wojska Polskiego z północnego frontu. Fałszywy obrachunek sił bolszewickich, dokonany przez Piłsudskiego na północy, sprawił, że wojska gen. Szeptyckiego, walcząc z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta