Małe jest piękne
Od kilku lat Giełda Papierów Wartościowych należy do ścisłej czołówki europejskiej, jeśli chodzi o wprowadzanie na rynek nowych przedsiębiorstw. Udało się to zbudować dzięki małym i średnim firmom
Polski rynek akcji bywa przedmiotem komentarzy, nie zawsze opartych na rzetelnej wiedzy. Chodzi głównie o obecność na giełdzie warszawskiej małych spółek. Od kilku lat Giełda Papierów Wartościowych należy do ścisłej czołówki europejskiej, jeśli chodzi o wprowadzanie na rynek nowych przedsiębiorstw. Było tak w czasie globalnej hossy i jest dokładnie tak samo w czasie światowego kryzysu, przez który przechodzimy. Wskazuje na to liczba debiutantów, ale także wartość ofert publicznych.
Ta wyjątkowa pozycja giełdy warszawskiej została zbudowana głównie, dzięki oparciu się na małych i średnich przedsiębiorstwach. Sytuacja ta prowokuje do postawienia pytania: czy widzimy tu jakiś problem, z którym należałoby się uporać?
Małe spółki na GPW i w Europie
Mitem jest, jakoby na giełdach papierów wartościowych działających na rozwiniętych rynkach kapitałowych były notowane wyłącznie duże i wielkie firmy. Na giełdzie Euronext jest ponad 450 spółek o kapitalizacji (wartości giełdowej spółki – przyp. red.) do około 50 mln euro, co stanowi aż 44 proc. ogólnej liczby notowanych spółek, a reprezentują one zaledwie niecały 1 procent kapitalizacji Euronextu. Niemal identycznie (450 firm, 42 proc. ogólnej liczby i 1 procent kapitalizacji rynku) sytuacja wygląda na giełdzie londyńskiej, a także w grupie OMX. ...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta