Rewolucje na torach
PKP Intercity intensywnie się zmienia, oferując nie tylko coraz lepsze pociągi, ale też biletowe promocje. Liczba pasażerów na razie rośnie, jednak sytuacja może się zmienić wraz z nadejściem konkurencji ze strony prywatnych przewoźników.
Lata 90. nie były dla kolei w Polsce zbyt szczęśliwe. Polskie Koleje Państwowe zmagały się wtedy ze znacznym spadkiem liczby podróżnych, niską satysfakcją klientów z jakości świadczonych usług i – przede wszystkim – z dramatycznym niedoinwestowaniem zarówno infrastruktury, jak i taboru.
I mimo że PKP już w 1992 r. uruchomiły pierwsze pociągi w ramach europejskiej sieci Eurocity i Intercity, jednak dopiero w 2001 r. zmiany zaczęły nabierać tempa, przyspieszając niczym pociąg wjeżdżający na Centralną Magistralę Kolejową, czyli najszybszą linię kolejową w Polsce. W tym roku PKP podzielono na kilka niezależnych spółek, tworząc także spółkę PKP Intercity, przed którą postawiono ambitne cele: rozbudowę sieci połączeń wysokiej klasy między największymi polskimi miastami oraz ponowne przekonanie klientów, że warto podróżować koleją.
Dziś już widać, że w dużym stopniu udało się zrealizować to zadanie, a liczba pasażerów rośnie. O ile w 2007 r. z usług PKP IC skorzystało 11,6 mln podróżnych, o tyle w minionym roku było to już 14,7 mln. Obecnie spółka mierzy się z kolejnym wyzwaniem. Pod koniec 2008 r. przejęła od PKP Przewozów Regionalnych obsługę połączeń międzywojewódzkich, a w jej siatce połączeń pojawiło się ponad 350 pociągów pospiesznych. Była to duża operacja logistyczna – pod skrzydła PKP IC trafiło 2000 wagonów oraz 3500...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta