Finlandyzacja po polsku
W 1989 r. Kreml grał wobec solidarnościowego rządu kartą zagrożenia niemieckiego. Obecność wojsk sowieckich w Polsce miała być gwarancją nienaruszalności granicy na Odrze i Nysie
„Proklamowana przez Michaiła Gorbaczowa w 1986 r. pierestrojka zakładała zmianę dotychczasowych relacji między Kremlem a władzami państw satelickich w Europie Środkowo-Wschodniej. Dla Rosjan najważniejsze było utrzymanie Polski w ramach Układu Warszawskiego, a wątpliwości, czy PZPR będzie to w stanie w dalszym ciągu samodzielnie zagwarantować, gwałtownie wzrosły po klęsce tej partii w wyborach czerwcowych. Dlatego Kreml bardzo spokojnie zareagował na możliwość utworzenia rządu z działaczem „Solidarności” na czele.
Aprobata Moskwy dla objęcia stanowiska premiera przez reprezentanta solidarnościowej opozycji była szczególnie wyraźna na tle inicjatywy podjętej w tym czasie przez władze rumuńskie. O północy 19 sierpnia 1989 r. do siedziby MSZ w Bukareszcie wezwany został ambasador PRL Jerzy Woźniak, któremu sekretarz KC Rumuńskiej Partii Komunistycznej Ion Stojan przekazał ustne oświadczenie. W imieniu kierownictwa RPK i osobiście Nicolae Ceausescu wyraził on sprzeciw wobec tworzenia rządu przez „Solidarność”, uznając to za „sprzeczne z naukową, rewolucyjną koncepcją budowy socjalizmu i służące najbardziej reakcyjnym kołom imperialistycznym”. Stanowisko to, wraz z apelem o podjęcie wspólnych działań, przekazano równocześnie władzom pozostałych państw Układu Warszawskiego.
Tadeuszowi Mazowieckiemu bardzo zależało, aby nie dawać Moskwie jakiegokolwiek pretekstu do otwartej krytyki
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta