Piękna i (była) bestia polityczna
„To jest moja specjalność, że ja nie wywołuję stanów letnich” – powiedział Jacek Kurski w niedzielnym programie „Ona i on”. I co ciekawe, polityk PiS w obecności Małgorzaty Domagalik całkowicie utracił swoją specjalność – niestety, był letni, a chwilami nawet ciepły.
Pani redaktor do tego stopnia oswoiła tygrysa opozycji, że jadł z ręki jak kotek i tylko od czasu do czasu mruczał z zadowolenia: „Dobrze się czuję w mediach, aczkolwiek bez przesady” – ale zaraz dodał, że w europarlamencie „łapie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta