Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Gwałt na Jangcy

23 października 2009 | piątek+ | Aleksandra Stanisławska
źródło: BEW
Śluza może podnieść  statki na wysokość  113 metrów
źródło: AFP
Śluza może podnieść statki na wysokość 113 metrów
Zapora  na Jangcy widoczna  z lotu ptaka
źródło: BEW
Zapora na Jangcy widoczna z lotu ptaka

Budując Zaporę Trzech Przełomów, Chińczycy wznieśli największą na świecie tamę i elektrownię o największej mocy, których budowa pochłonęła najwięcej stali, ziemi i skał. Przesiedlili rekordową liczbę ludzi. Teraz gigant chwieje się w posadach, a rzeka kończy żywot

„Zbiornik pod Zaporą Trzech Przełomów jest ogromnie zanieczyszczony środkami chwastobójczymi, nawozami i ściekami, a skażenie ponad 600 km biegu najdłuższej chińskiej rzeki Jangcy jest krytyczne“ – podały chińskie media pod koniec września tego roku. Nie ma złudzeń: te zmiany są nieodwracalne, a to tylko jeden z wielu skutków funkcjonowania zapory. Czarne scenariusze sprawdzają się niemal w całości. Nawet władze przyznały, że to, co miało być symbolem potęgi Chin, wymknęło się spod kontroli.

– Eksperci chińscy są zaskoczeni, że problemy zaczęły się szybko i są tak poważne – mówił w jednym z wywiadów hydrolog Liu Shukun, członek komisji, która pozytywnie zaopiniowała budowę zapory na początku lat 90. XX wieku.

Zniewolenie wielostronne

Wizję wzniesienia ogromnej zapory na Jangcy Chińczycy pielęgnowali od 1919 roku. Rzeka regularnie wylewała, a niszczycielskie powodzie tylko w minionym stuleciu zabiły około 300 tys. ludzi. Tama miała powściągnąć kaprysy rzeki, a przy okazji przynieść okolicy bogactwo w formie czystej energii elektrycznej i wzmożonego ruchu wielkich statków. Do budowy zapory przymierzano się już podczas drugiej wojny światowej, a potem za czasów Mao, jednak dopiero na początku lat 90. marzenie przywódców zaczęło się ziszczać. Nie bez oporów. Blisko jedna trzecia zazwyczaj zgodnego chińskiego parlamentu...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8455

Spis treści

Po godzinach

Aborygeni na Ochocie
Abraham i Izaak
Broń na ciężkie czasy
Bukiety z nenufarów lub stokrotek
Cukierek albo psikus
Człowiek, który oddycha muzyką
Elementarz varsavianistów
Filmowe abecadło
Genialna grafomania na scenie
Gitary i ostre smyczki
Granice miłości ***
Gwiazdy w tangu
Jak odróżnić androida od człowieka?
Jak śpiewano i tańczono na włoskich dworach
Jazz jak Etiopia gorący
Jubileuszowe wspomnienia
Julia, Marek, Jonasz
Kameralny show w wielkiej sali
Kino bardzo smaczne
Klubowe ABC – poleca R. Rybarczyk
Komeda gra w filmach Carlsena
Królewski zespół
Legenda armii
Mistrzowie odkrywają swoje sekrety
Mniejsze zło ****
Muzyka w zamian za krew
Nie przeocz
Noc bardzo blisko gwiazd
Norweski dramat
Notorious ***
Nowy Rok po hebrajsku
O porodzie przed ekranem
Obudź w sobie ojca!
Odgłosy robaków – zapiski mumii ****
Odleć w okularach z dziadkiem w świat
Pantomimiczny pamiętnik
Pola Negri i etnorytmy
Polskie Radio zaprasza na urodziny Piotra Mossa
Prawa człowieka
Premiery
Przebojowe dni
Serafina ****
Solista ***
Spotkanie przy torach
Spoty z przesłaniem
Synkopowana poezja śpiewana
Talent ma po ojcu
To fikcja czy rzeczywistość?
Trochę rockowego spokoju z UnderGround Fly
Uroki barwnej mieszanki
Uwięziony w pułapce kłamstw
W hołdzie Milesowi Davisowi
Weekend fantas(t)y(czny)
Za każdym razem inaczej
Zagrają - kino
Zagrają - muzyka popularna
Zagrają - muzyka poważna
Ze słowami i bez
Zero *****
Zniewoleni przez miłość
Święto animacji
„Idiota“ od drugiej strony
Zamów abonament