Lobbingu nie było, kasyna nie będzie
Nikt do miasta nie dzwonił w sprawie kasyna gry przy ul. Mickiewicza 63 – tłumaczyła wczoraj radnym szefowa Biura Działalności Gospodarczej Joanna Tymińska. Samorządowcy domagali się informacji, czy „odpryski“ afery hazardowej pojawiły się też w urzędzie miasta. Chodziło o lokal przy Mickiewicza, w którym miał powstać salon gier. Rozmawiali o nim lobbyści, nagrani przez CBA (stenogramy publikowane przez „Rzeczpospolitą“). Urzędnicy przypomnieli jednak, że sama Rada Warszawy w sierpniu głosowała przeciwko temu salonowi gry. Negatywnie wypowiedział się też Żoliborz. – Pani prezydent jest wrogiem hazardu i wszystkie prośby o nowe kasyna są opiniowane negatywnie – mówi rzecznik ratusza Tomasz Andryszczyk.