Gdy szef umiera, pracownik dostaje rekompensatę
Jeśli firma przestaje funkcjonować, ponieważ umarł jej właściciel, to automatycznie wygasają umowy o pracę zawarte z zatrudnionymi. Także ze szczególnie chronionymi przed wypowiedzeniem czy rozwiązaniem angażu
Choć podwładni z dnia na dzień pozostają bez pracy, to z powodu takiego zdarzenia mają jednak otrzymać odszkodowanie. Jest ono równe wynagrodzeniu, jakie otrzymywaliby w okresie wypowiedzenia, gdyby umowa o pracę została rozwiązana właśnie w takim trybie.
Tylko osoba fizyczna
Tak będzie jednak tylko wtedy, gdy zakład pracy przestanie działać, i tylko wówczas, gdy pracodawca był osobą fizyczną. Wygasną zatem umowy o pracę podpisane z każdą osobą zatrudnioną w ramach stosunku pracy. Spadkobiercy zmarłego, którzy przyjęli spadek, nie muszą bowiem kontynuować zatrudnienia poszczególnych osób, nawet tych, którym brakuje, załóżmy, dwóch lat do emerytury, o ile oczywiście nie zamierzali przejmować firmy. Mają do tego prawo. Przepisy prawa pracy chroniące niektóre grupy pracowników przed wypowiedzeniem lub rozwiązaniem umowy o pracę, takie jak np. osoby w wieku przedemerytalnym, nie chronią bowiem przed...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta