Odleć w okularach z dziadkiem w świat
Polecam: Piotrek CzuryŁŁo, lat 9
Czujesz się, jakby kamień spadał ci na głowę, albo ktoś dźgał cię w bok. To tylko niektóre efekty filmu „Odlot” w wersji 3D, czyli takiego z okularami. Ale efekty są nawet przyjemne. A sam film to gatunek rodzinny. Może dlatego, że występuje i starszy dziadek, i chłopiec, taki w moim wieku. I jest też przygodowy, a nawet sensacyjny. Tak w skrócie, jest o dziadku, który chciał odleciał własnym domem, przyczepionym do balonów z helem, chyba do Ameryki, ale do końca nie wiem. Zabrał się z nim gruby chłopiec. Zaprzyjaźnili się i po drodze mieli przygody. Ale te lepiej zobaczyć samemu.