Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Łoś to też król

23 marca 2010 | Druga strona | Agnieszka Niewińska

Kto powinien zdobić szwedzkie banknoty i monety? Na pewno nie nudni królowie, ale słynni Szwedzi, np. Astrid Lindgren czy Alfred Nobel. Albo łoś.

Taki postulat zgłosiło Zrzeszenie Republikańskie. „Należy zaprzestać bicia monet z portretem króla lub inicjałami koronowanych głów” – napisał zarząd organizacji zwolenników republiki w liście otwartym do banku centralnego Szwecji. Powód? Symbolizują monarchię dziedziczną i królewską autokrację. Przewodniczący zrzeszenia Peter Althin poszedł jeszcze dalej. Stwierdził, że „nawet król lasów łoś prezentowałby się lepiej na banknotach niż Gustaw Waza czy Karol XVI Gustaw Bernadotte”. Republikanie argumentują, że łoś to też król – lasów i kniei, a banknoty z jego podobizną będą nowocześniejsze i w bardziej demokratycznym tonie.

Na reakcję nie trzeba było długo czekać. W blogu szwedzkich komunistów internauci ruszyli z komentarzami. „Na monecie o najwyższym nominale powinien widnieć wilk, a nie łoś” – proponował Jinge. „No bo co w takiej sytuacji – zastanawiała się internautka Astrid – stałoby się z polowaniami na łosie?”.

Brak okładki

Wydanie: 8580

Spis treści
Zamów abonament