Węgiel, wiatr czy atom
Decyzje firm energetycznych dotyczące źródeł produkcji energii przesądzą o ich przyszłości na 25 – 50 lat
Energetyka nie może sobie pozwolić na zatrzymanie inwestycji. Regulacje klimatyczne oraz starzejące się moce wytwórcze wymuszają inwestycje, nie dając gwarancji rentowności poszczególnych projektów. Kluczem strategii inwestycyjnej koncernów energetycznych w sytuacji dużej niepewności jest przemyślana dywersyfikacja wykorzystywanych źródeł energii.
Polski sektor wytwarzania energii czekają duże inwestycje. Szacuje się, że do 2020 r. ich wartość sięgnie ok. 100 mld zł. Nakłady są konieczne przede wszystkim w związku z przewidywanym wzrostem popytu na energię elektryczną w gospodarce. Na podstawie prognoz wzrostu PKB oraz spadku jego energochłonności McKinsey szacuje, że produkcja energii w Polsce wzrośnie w 2030 r. o ok. 40 proc., do ok. 200 – 230 terawatogodzin.
Dodatkowo starzejące się aktywa oznaczają konieczność wyłączenia ok. 20 – 30 proc. mocy do roku 2020, natomiast regulacje środowiskowe (normy NOx oraz SOx związane z unijną dyrektywą LCPD) oznaczają dalsze wyłączenia mocy w nie tak odległej perspektywie (lata 2016 – 2020).
*
Nie widać jednak, by inwestycje szły pełną parą. W sektorze energetycznym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta