Szef pyta o swoich podwładnych, związki zawodowe nie odpowiadają
Organizacje często odmawiają przekazywania imiennych list pracowników, których reprezentują, zasłaniając się ochroną ich danych osobowych. Mają do tego prawo, ale dla pracodawcy to kłopot
Przynależność do związku zawodowego lub pełnienie funkcji w zakładowej organizacji związkowej daje pracownikom ochronę. Co do zasady może ona mieć jedną z dwóch postaci:
- obowiązek konsultacji lub uzgodnienia decyzji pracodawcy ze związkiem zawodowym dotyczących określonych w przepisach indywidualnych spraw pracowniczych (np. obowiązek zawiadomienia o zamiarze wypowiedzenia pracownikowi umowy o pracę na czas nieokreślony – art. 38 kodeksu pracy),
- szczególna ochrona trwałości stosunku pracy określonych działaczy związkowych (art. 32 ustawy z 23 maja 1991 r. o związkach zawodowych, DzU z 2001 r. nr 79, poz. 854 ze zm.).
W obu przypadkach zarząd zakładowej organizacji związkowej musi dopełnić wobec pracodawcy pewnych obowiązków informacyjnych, aby ochrona zaczęła działać.
Informacja to konieczność
Aby pracodawca mógł wypełnić powinność współdziałania ze związkami w określonych indywidualnych sprawach ze stosunku pracy (np. art. 38, art. 52 § 3 k.p.), musi wiedzieć, czy i która zakładowa organizacja związkowa reprezentuje pracowników. W tym celu powinien do niej (do nich, jeśli jest ich więcej) wystąpić z wnioskiem o udzielenie takich informacji.
Organizacja może bowiem reprezentować nie tylko zatrudnionych będących jej członkami, ale i niezrzeszonych, którzy uzyskali zgodę jej zarządu na objęcie ich obroną....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta