Wpadka złodzieja
18 czerwca 2010 | Życie Warszawy
Wyjątkowego pecha miał kieszonkowiec grasujący w stołecznej komunikacji. 56-letni Henryk M. wpadł w ręce policji dwa razy w tym tygodniu. Najpierw w tramwaju linii 25, gdzie skradł kobiecie 50 euro, a dzień później w tramwaju linii 17 w al. Jana Pawła II. Tam ukradł pasażerowi komórkę. Henryk M. przyznał się do winy i zgodził się dobrowolnie poddać karze. Chce sześciu miesięcy więzienia. Jeśli sąd zaakceptuje taką karę, to mężczyzna trafi za kraty na pół roku.