Trener perfekcjonista się gniewa
Niemcy – Serbia (13.30). Ten mecz powie o Niemcach prawdę: czy to oni byli tacy wielcy czy Australia taka słaba
Korespondencja z Johannesburga
Zachwyty jeszcze nie umilkły. Nawet trener Serbów Radomir Antić był pod wrażeniem, choć wiele już w futbolu widział i sam kocha piękną grę. Sypał komplement za komplementem: świetna mieszanka młodych piłkarzy z doświadczonymi, ich niepodważalny talent, odwaga trenera, który dał im szansę. I tak dalej. W tym samym tonie, w jakim o Niemcach mówią od spotkania z Australią wszyscy.
Drużyna tworzona naprędce, z piłkarzy, którzy pozostali zdrowi i w zgodzie z trenerem (bo pokłócony z nim Torsten Frings mimo próśb o powrót do kadry po pladze kontuzji odmówił), okazała się ozdobą pierwszej rundy meczów w grupach. Dała ucztę...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta