Otchłań obrazu, kalimba i trzy pokolenia w galerii
O Żoliborzu mówi: moje miejsce na ziemi. Jej autorska pracownia zabawek i sklep połączony z kawiarnią Kalimba Kofifi mieszczą się przy ul. Mierosławskiego 19. Dwa kroki od słynnej w latach 80. galerii sióstr Wahl. Jedna z nich, Alicja, jest babcią Natalii Luniak
Odkąd pamiętam, mieszkałam w jednym domu. Wychowałam się w nim, dojrzewałam, stałam się dorosła. Ten dom wybrała moja babcia – opowiada projektantka „zabawnych zabawek do zabawy”, które cieszą nie tylko dzieci. Niektóre z nich pokazywane były w Muzeum Narodowym. Na wielkiej wystawie „Ale zabawki!”.
Dom, który wspomina Natalia Luniak, mieści się na Żoliborzu. – To wciąż moje miejsce na ziemi – zapewnia plastyczka.
– Chociaż dwa lata temu wyprowadziłam się na Bielany.
Kameralną i cichą dzielnicę wybrała dla siebie, córki, a potem i wnuczki malarka Alicja Wahl.
Malarz z kina grozy
– Najpierw z moją mamą babcia mieszkała przy Kaniowskiej – wyjaśnia Natalia. – Dwa lata przed moim urodzeniem powstał dom przy ulicy Mierosławskiego, a w nim galeria.
To tu Natalia spędzała dnie wśród obrazów. Doświadczenia zdobyte w dzieciństwie przydały się jej, gdy opracowywała projekt albumu „Zachęta do sztuki”. Jej plastyczne projekty pomagają dzieciakom bawić się i poznawać polską sztukę współczesną. Ona poznawała ją ot, tak.
– Bardzo długo była to dla mnie naturalna sytuacja: schodziłam na dół, a tam po prostu wisiały obrazy Beksińskiego, Starowieyskiego, Lebensteina, Maciejewskiego. Topowych twórców, malarzy, grafików, rysowników współczesnej polskiej sztuki – wspomina Luniak....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta