Nie skoczę ze skały
Rzadko zdarzają się kariery tak stabilne i długotrwałe. Ellen Burstyn debiutowała na scenie jeszcze w latach 50. XX wieku.
W latach 70. stała się gwiazdą kina i małego ekranu. Jest jedną z niewielu dam w Hollywood, które zdobyły „potrójną koronę” najbardziej prestiżowych nagród: Oscara, telewizyjną Emmy i teatralną Tony.
Ktoś by mógł pomyśleć, że jako aktorka osiągnęła już wszystko. Ale Ellen Burstyn, energiczna 77-latka, wcale nie zamierza zwalniać tempa.
Wiek XXI przywitała przejmującą rolą uzależnionej od leków matki w głośnym filmie „Requiem dla snu” (2000) Darrena Aronofsky’ego, reżysera młodszego od niej prawie o połowę. Właśnie za tę kreację otrzymała swoją szóstą oscarową nominację – kilka tygodni wcześniej obchodziła 69. urodziny. Co więcej, Aronofsky tak polubił Burstyn, że powierzył jej dużą rolę w kolejnym filmie: dramacie „Źródło” (2006).
W 2008 roku aktorkę mogliśmy oglądać jako Barbarę Bush, byłą prezydentową i matkę George’a W. Busha w filmie „W.” Olivera Stone’a – ostrej satyrze na prezydenturę Busha juniora.
Pytana, jakie kobiety chciałaby grać, gwiazda odpowiada: –...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta