Rada ma jeszcze czas
Cykl zacieśniania polityki pieniężnej w Polsce rozpocznie się za dwa lata i będzie zgrany z tym, co zrobią największe banki centralne świata
Wrześniowy wzrost inflacji do 2,5 proc. w ujęciu rok do roku ponownie rozbudził oczekiwania na rychłe podwyżki stóp procentowych. Nie jest to zaskakujące, bo inflacja doszła właśnie do celu NBP, a rosnące ceny żywności i przyszłoroczna podwyżka VAT sugerują, że cel ten będzie ona w najbliższych miesiącach przekraczać.
Należy jednak zauważyć, że oczekując od Rady Polityki Pieniężnej zacieśnienia polityki pieniężnej – niejako w efekcie publikacji wrześniowych danych – wielu analityków zakłada, że rada powinna reagować na wzrost cen wynikający z czynników, na które nie ma żadnego wpływu. Zaś to, na co RPP ma wpływ, czyli inflacja bazowa, wydaje się nie mieć większego znaczenia. Tymczasem we wrześniu wskaźnik inflacji z wyłączeniem cen żywności i energii utrzymał się na sierpniowym, bardzo niskim poziomie 1,2 proc. r./r.
W moim przekonaniu w najbliższym czasie RPP nie powinna podwyższać stóp procentowych – uważam też, że ich nie podniesie – zarówno ze względu na czynniki krajowe, jak i globalne. Do czynników krajowych zaliczam lukę popytową lub/i tempo wzrostu gospodarczego, kurs walutowy, podatki i częściowo ceny żywności. Na czynniki globalne składa się inflacja u naszych partnerów handlowych, ceny surowców energetycznych, częściowo ceny żywności oraz polityka pieniężna głównych banków centralnych na świecie
– obejmująca nie tylko stopy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta