Pretensje do Pana Boga
Bóg uzależnił swój plan odkupienia człowieka od decyzji kobiety, prostej dziewczyny z Nazaretu, i to właśnie jej powierzył swojego Syna – pisze katolicki duchowny
Dlaczego niektórzy ludzie mają pretensje do Kościoła katolickiego? Zadałem sobie to pytanie, czytając artykuł w Rzeczpospolitej pt. „Kościół zamknięty dla kobiet”. Jego autorem jest Paweł Dybel, profesor filozofii. W mojej głowie natychmiast pojawiła się odpowiedź: nie dajmy się sprowokować, zachowajmy spokój. Od samego początku podkreślam, że zdrowy rozsądek to podstawa do zrozumienia tego świata, to początek każdego filozofowania czy konstruktywnego dialogu pomiędzy ludźmi.
Mężowie, miłujcie żony
Chciałbym jasno, mocno i głośno powiedzieć, że nie znam żadnej instytucji ludzkiej, która tak bardzo broni słowami i czynami godności każdego człowieka – każdego mężczyzny i każdej kobiety – jak Kościół katolicki.
Już na pierwszych kartach Pisma Świętego jest mowa o tym, że Bóg „stworzył ich – mężczyznę i kobietę – na swój obraz i podobieństwo”. Chrystus zachowywał zwyczaje swojej epoki, ale dla Niego i tak pierwszeństwo miała przyrodzona i niezbywalna godność każdej istoty ludzkiej. Dotykał trędowatych, mimo że prawo żydowskie nie pozwalało na to. Ewangeliści mówią nam, że wiele kobiet szło za Chrystusem, posługując Mu własnym mieniem.
Rozmowa Chrystusa sam na sam z Samarytanką o kwestiach religijnych pokazuje doskonale, że Jezus z Nazaretu nie trzymał się ówczesnych interpretacji Tory – prawa mojżeszowego, które nie pozwalało...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta