Obiecujący debiut sieci przychodni
Zapowiadany od trzech lat debiut Polmedu, spółki oferującej ambulatoryjną opiekę medyczną, nie rozczarował pokładających w niej nadziei inwestorów.
Kurs praw do akcji tej niewielkiej firmy (w 2009 r. osiągnęła 18,6 mln zł przychodów przy nieco ponad 3 mln zł skonsolidowanego zysku) wzrósł na otwarciu w pierwszym dniu notowań na Giełdzie Papierów Wartościowych o 10 proc., do 3,85 zł. Na zamknięciu sesji wzrost był już mniejszy (6,3 proc.), ale i tak – jak podkreśla w rozmowie z „Rz” Marek Pokrywka, dyrektor Wydziału Transakcji Domu Maklerskiego BOŚ, w warunkach dużej niepewności, jaka panuje na rynku, debiut można uznać za bardzo udany.
Właściciela zmieniło 373 tys. akcji, obroty wyniosły 2,8 mln zł. Polmed na początku października przydzielił 1 mln akcji oferowanych po 3,5 zł za sztukę. Akcje były sprzedawane z 41-proc. redukcją. Na pozostałe obowiązuje roczny zakaz sprzedaży. Środki z emisji trafią głównie na budowę nowoczesnego centrum medycznego w Warszawie.