Niełatwo być mężem swojej żony
Mężczyźni źle czują się jako tło, dlatego u boku małżonek działających w polityce pojawiają się rzadko
Prezydentowy – tak mówi o sobie mąż Hanny Gronkiewicz-Waltz, prezydent Warszawy. Andrzej Waltz jest ekspertem ds. transportu. Uśmiechnięty, we fraku i z muchą pokazuje się u boku żony na ważniejszych warszawskich galach. A w 1995 r., kiedy walczyła o prezydenturę Polski, brał udział w debatach tzw. pierwszych dam. – Spotkałem się w studiu z panią Moczulską. Dobrze to wspominam – mówi.
To jednak wyjątek. Większość mężów znanych kobiet działających w polityce ukrywa się przed opinią publiczną.
Awersja do polityki
Pełnomocnik rządu ds. równego traktowania Elżbieta Radziszewska opowiada, że jej mąż nawet niechętnie podwozi ją samochodem na spotkania z wyborcami.
Jak tłumaczy minister, wynika to z jego awersji do polityki: – Zawsze mi powtarza, że jedna osoba publiczna w naszym domu wystarczy. Jest prawnikiem i ma wystarczającą liczbę zajęć.
Także mąż posłanki PiS Beaty Kempy niechętnie występuje w mediach. Prowadzi działalność gospodarczą. – Uważa, że polityka to po prostu moja praca, więc się w nią nie angażuje – zaznacza Kempa.
Jak mówi Beata Szydło, wiceprezes PiS, w polskiej polityce nie ma tradycji, by kobieta często pokazywała się z mężem czy dziećmi. – Poza tym każda z nas stara się w jakiś sposób chronić swoją rodzinę. Wiemy, jak media potrafią czasem głęboko ingerować w życie prywatne polityków. Jednak jeśli jest taka...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta