Dreyfus vs. Dreyfus
Atmosfera w Polsce przypomina przedwojenną Europę. Wielu nie najgłupszych ludzi dało sobie wtedy wmówić, że jeśli jest się przeciw faszyzmowi, to trzeba być z komunistami, a jeśli przeciw komunizmowi, to trzeba iść z Hitlerem – pisze publicysta „Rzeczpospolitej”
W artykule „Jak wyplenić zaprzańców?" Michał Szułdrzyński zwraca uwagę na opublikowany w „Gazecie Polskiej" tekst Aleksandra Ściosa. Tekst, w którym ów bloger „odmawia prawomocności wyłonionej w wyborach władzy", stwierdza, że „tragedia smoleńska nie była przypadkiem, tylko wynikała z logiki III RP" i konkluduje, iż tę tragedię trzeba „wykorzystać, by na zawsze wyplenić zaprzańców i pozbawić władzy miernoty". Co Szułdrzyński uznaje za dowód, iż „części obozu smoleńskiego" wcale nie chodzi o prawdę na temat katastrofy TU-154M, ale wyłącznie o władzę.
Michał Szułdrzyński słusznie zwraca uwagę na Ściosa, bo w jego twórczości najbardziej chyba otwarcie i konsekwentnie objawia się to, co w ideologii obozu smoleńskiego jest najbardziej... użyjmy może określenia – ekstrawaganckie. W poprzednim tekście w swoim blogu Ścios wywodzi np., iż już co najmniej od 2008 roku wszystkie niepodobające mu się (dodajmy: mnie również) posunięcia rządu Tuska, typu działań anty-IPN-owskich czy skierowanych przeciw historykom Cenckiewiczowi i Gontarczykowi, były realizacją inspiracji, ba! – wręcz instrukcji Putina.
Mackiewiczowskie manowce
Za patrona intelektualnego swojego obozu Ścios (i wielu innych przedstawicieli obozu smoleńskiego) uznaje Józefa Mackiewicza. To logiczne – dla tych, którzy uważają, że żyją nie w roku 2011,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta