Getto? Z niczym się nie da tego porównać...
Zażółcił się wczoraj plac przed pomnikiem Bohaterów Getta. Ci, którzy w 68. rocznicę powstania w getcie warszawskim przychodzili oddać hołd ofiarom Holocaustu, przynosili żonkile.
Co roku te kwiaty przynosił pod pomnik nieżyjący już Marek Edelman, ostatni przywódca powstania w getcie warszawskim. Choć od dwóch lat nie żyje, to wiele osób, które przyszły pod pomnik, miało wpięte w klapy znaczki z jego podobizną.
Wszyscy witali się ze sobą przy ryku maszyn. Bo jeszcze na pięć minut przed uroczystością złożenia wieńców pod pomnikiem, po sąsiedzku, na budowie Muzeum Historii Żydów Polskich pracowały maszyny budowlane. – Tak nie można! Panowie robotnicy,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta