Staromodna trzydziestolatka
Popularność zawdzięcza rolom komediowych ekscentryczek. Ale swoje artystyczne pasje Zooey Deschanel realizuje na wiele sposobów: śpiewa, pisze piosenki, jeździ w trasy koncertowe… Niebawem w Ameryce będzie miał premierę serial z jej udziałem: „New Girl”
Ostatnie miesiące były dla 31-letniej Zooey pracowite – na planie filmowym, ale także poza nim. – Nie zależy mi na tym, żeby grać bez przerwy – mówi aktorka. – Ostrożnie wybieram role i zwracam uwagę na to, by się nie powtarzały. Powielanie tych samych postaci szybko się nudzi. Dlatego wolę poświęcić swój czas na coś oryginalnego, np. na pisanie piosenek...
Deschanel śpiewa od dziecka. Często wykonuje własne utwory w filmach, w których gra, na koncie ma już też dwie płyty w duecie She & Him z M. Wardem. Zapytana, co woli: oglądać siebie na ekranie czy słuchać swoich koncertów, odpowiada zdecydowanie, że to drugie.
– Lubię mieć pełną kontrolę nad tym, co robię – mówi. – Tymczasem jako aktorka jestem trybikiem w wielkiej machinie, realizuję wizję reżysera...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta