Wyznania zadufanego terrorysty
Cesare Battisti ogłosił, że nie wyraża skruchy, bo nikogo nie zamordował. Ale mimo to prosi o wybaczenie
57-letni Battisti ma we Włoszech do odsiedzenia dwa dożywocia. Skazany został zaocznie m.in. za to, że jako członek lewackiej terrorystycznej organizacji Zbrojni Proletariusze na rzecz Komunizmu własnoręcznie zamordował dwie osoby i zaplanował co najmniej cztery zamachy o śmiertelnych skutkach w latach 1978 – 1979.
Nigdy nie poniósł za to kary. Z Włoch uciekł do Meksyku, potem mieszkał w Paryżu. Gdy władze francuskie postanowiły wydać go Włochom, zbiegł do Brazylii, gdzie go najpierw aresztowano, ale następnie przyznano status uchodźcy politycznego. Battisti...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta