Żółta kartka dla Kremla
Dyplomacja | Francois Hollande idzie w ślady prezydenta RFN i bojkotuje igrzyska w Soczi. Moskwa nie reaguje.
O decyzji prezydenta poinformował szef francuskiej dyplomacji Laurent Fabius w wywiadzie radiowym. Zapowiedział też, że żaden z wysokich przedstawicieli rządu Francji nie weźmie udziału w ceremonii otwarcia zimowych igrzysk olimpijskich. Fabius nie podał żadnej przyczyny decyzji prezydenta Francji. Zdaniem mediów jest nią nieprzestrzeganie w Rosji praw człowieka.
Przypomina się także, iż jako pierwszy postanowił zbojkotować Soczi prezydent RFN Joachim Gauck. Później zdecydowała się na ten krok Viviane Reding, komisarz UE ds. sprawiedliwości. Nie kryła, że jej decyzja jest protestem przeciwko traktowaniu w Rosji homoseksualistów w świetle ustawy z czerwca tego roku. Wprowadza kary pieniężne, a nawet więzienia za „propagowanie" homoseksualizmu. Taką propagandą może być nawet pocałunek dwu osób tej samej płci w miejscu publicznym.
Bez reakcji
– Prezydenci Hollande, Gauck i pani Reding wysyłają czytelny sygnał dla prezydenta Putina, że Francja, Niemcy oraz UE mają zastrzeżenia co do polityki wobec mniejszości seksualnych, ale także wobec Ukrainy – przekonuje „Rz" Bruno Cautres, politolog z paryskiego Centrum Badań...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta