Wódka u progu katastrofy
Alkohol | Obawiając się skutków podwyżki akcyzy, dystrybutorzy robią duże zapasy mocnych trunków.
– Rok 2014, a głównie pierwsze półrocze, będzie katastrofalny na polskim rynku wódki – uważa Grzegorz Ślak, prezes Akwawitu-Polmos, producenta m.in. wódki Krakus. – Zamówienia na nią drastycznie zmaleją, a przychody producentów spadną rok do roku o 30–40 proc. Firmy, które nie mają rezerwy finansowej, mogą stracić płynność finansową – dodaje.
Zapasy nie tylko na święta
Załamanie na rynku jest niemal pewne, bo dystrybutorzy od kilku tygodni robią niespotykane od dawna zapasy wódek. Powód? Od 1 stycznia 2014 r. w górę, i to aż o 15 proc., idzie akcyza na napoje spirytusowe.
– Klienci robią zapasy przede wszystkim wódki, która jest popularnym alkoholem nie tylko w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta