Żółta kartka za odpady
Ekologia | Nie segregujesz śmieci? W wielu miastach nic ci za to nie grozi.
Od lipca miało być bardziej ekologicznie. Polacy mieli osobno wyrzucać surowce wtórne i odpady komunalne, bo ci, którzy segregują śmieci, płacą mniej, a stawki dla pozostałych są o 40 – 50 proc. wyższe. Jednak mało gdzie sprawdza się, czy tak się dzieje. A jeśli nawet, to i tak nikt nie nakłada kar. – Chcemy najpierw nauczyć segregacji – tłumaczą urzędnicy.
Niech się przyzwyczają
– Przez pierwsze pół roku obowiązywania nowego systemu nie sprawdzamy, w jaki sposób mieszkańcy segregują odpady – przyznaje Krzysztof Karaś, rzecznik Chorzowa. Miasto postanowiło nie karać mieszkańców za nieprawidłową segregację lub jej brak w pierwszych miesiącach obowiązywania systemu. – Chcemy pozwolić na płynne przystosowanie się do nowych zasad – tłumaczy Karaś. Podkreśla, że chodzi o zachęcenie mieszkańców do segregowania odpadów, a nie zniechęcanie ich karami. – Niedługo zaczniemy sprawdzać, jak mieszkańcy wywiązują się ze swoich oświadczeń zawartych w deklaracji – zapewnia Karaś.
Rafał Łysy, naczelnik wydziału informacji i promocji w Sosnowcu, mówi, że pierwsze pół roku nowego systemu odbioru odpadów urząd wykorzystuje na intensywną edukację w zakresie prawidłowej segregacji odpadów. – Prowadzimy liczne akcje informacyjne i promocyjne na ten temat – dodaje Łysy.
Także inne miasta idą tą drogą. Choćby Łódź czy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta