Handel luksusem przenosi się do sieci
Gospodarka | Internetowa sprzedaż towarów z wyższej półki wzrosła w ubiegłym roku aż o jedną czwartą. I to mimo tego, że co trzecia marka nie uruchomiła jeszcze swojego e-sklepu.
piotr mazurkiewicz
Jeszcze niedawno mówienie o sprzedaży towarów luksusowych przez internet traktowane było w branży jak herezja i uderzenie w podstawy biznesu. Uważano, że klienci wydają kilka tysięcy euro na torbę także dlatego, że są w luksusowym otoczeniu z nadskakującą obsługą.
Otóż najnowsze dane mówią co innego. Gdy rynek towarów konsumpcyjnych z wyższej półki wzrósł w 2014 r. o 5 proc., to część internetowa zyskała aż 25 proc. Z raportu firmy Bain & Co. wynika, że jest już warta 12,2 mld euro. I po raz pierwszy jest to więcej, niż przyniosły butiki marek na lotniskach (10,6 mld euro).
Torby na fali
– Zakupy internetowe towarów luksusowych są najbardziej rozwinięte w obu Amerykach – wskazuje w raporcie Claudia D'Arpizio, partner w Bain & Co. – Wiele marek wciąż poszukuje dla siebie właściwego rozwiązania, jednak ok. 35 proc. nie prowadzi sprzedaży online – dodaje.
Zaskakujące jest, że największą...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta