Zanim Iran wpadnie w objęcia Rosji i Chin
Jeśli Europa chce godziwego kawałka tortu, musi pilnie opracować strategię odbudowy zaufania Iranu – pisze ekspertka think tanku Bruegel w Brukseli.
Alicia Garcia Herrero
Wszyscy przyglądają się chciwie możliwościom robienia biznesu z Iranem po tym, gdy osiągnął on porozumienie nuklearne z sześcioma światowymi potęgami. Nic w tym dziwnego: gospodarka tego kraju jest większa niż australijska i dwukrotnie większa niż Zjednoczonych Emiratów Arabskich, skądinąd bogatego sąsiada Iranu.
Co ważniejsze, Iran będzie rósł w jeszcze szybszym tempie. Nawet najbardziej konserwatywne prognozy (sporządzane przed zawarciem nuklearnego porozumienia) mówiły o 270 mld euro, które Iran może wnieść do światowego rozwoju – to wynik porównywalny z Włochami.
Perłami w koronie są rezerwy ropy i gazu, ale nie można pomijać dużego i wygłodzonego po tak wielu latach sankcji rynku wewnętrznego.
Zaskoczona Europa
Europejskie firmy oczekują, że będą w czołówce tej gorączki złota. Stosunki Europy z Teheranem były mniej konfrontacyjne niż w przypadku USA. Europa ma też...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta