Baz NATO u nas nie będzie
Na kilka dni przed zaprzysiężeniem nowego prezydenta okazuje się, że główny postulat Andrzeja Dudy – powstanie stałych baz sojuszu w Polsce – jest niemożliwy do spełnienia. Mówi o tym „Rzeczpospolitej" David Lidington, minister ds. europejskich Wielkiej Brytanii, kraju, który prowadził do tej pory asertywną politykę wobec Rosji.
Brytyjczyk wskazuje, że tej inicjatywie stanowczo sprzeciwiają się Niemcy i Francja. Oba kraje uważają, że to sprowokowałoby Kreml do wznowienia ofensywy na Ukrainie. Niemcy wystąpiły nawet o wznowienie prac Rady Rosja–NATO zawieszonych po aneksji Krymu.
Decyzja o budowie baz wymaga poparcia wszystkich krajów sojuszu. Miała zapaść za rok na szczycie paktu w Warszawie. —J.Bie.