Niemiecka oferta dla Putina
Monachium czeka na prezydenta Rosji i jego nowe propozycje. Rzecz w tym, że Putin ich nie ma.
Monachijska, 52. z rzędu, konferencja bezpieczeństwa rozpoczyna się za miesiąc. Wolfgang Ischinger, jej przewodniczący, wysłał już dawno odpowiednie zaproszenie na Kreml i czeka na odpowiedź, Putin jednak zwleka i nie wiadomo, czy dołączy do grona 30 szefów państw i rządów z całego świata, w którym znajdzie się także prezydent Andrzej Duda.
Ischinger, doświadczony dyplomata, w przeszłości ambasador Niemiec w Waszyngtonie i wieloletni szef struktur planowania w niemieckim MSZ, jest przekonany, że Moskwa dojrzała już do tego, aby rozpocząć poważny dialog z Zachodem.
Monachijska konferencja bezpieczeństwa, swego rodzaju forum dyskusyjne na najwyższym politycznym poziomie, byłaby doskonałą scenerią dla przywódcy Rosji dla przedstawienia swych poglądów. Także propozycji, jeżeli Moskwa ma jakieś nowe idee w sprawie Ukrainy czy Bliskiego Wschodu.
Rosja musi być silna
Udział Putina w prestiżowym zgromadzeniu w Monachium rosyjska propaganda mogłaby przedstawić także jako ostateczny koniec...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta