Nowe technologie to szansa na szybszy rozwój gospodarki
W wymiarze fiskalnym cyfryzacja państwa nie tylko przyniesie większe dochody budżetu, ale też polepszy konkurencyjność działania firm i może wpłynąć na wzrost PKB. Artur osiecki
O cyfryzacji państwa w kontekście gospodarczym rozmawiali uczestnicy debaty zorganizowanej przez „Rzeczpospolitą" i Federację Przedsiębiorców Polskich (FPP). Zgodzili się, że cyfryzacja to szansa na ożywienie gospodarcze, ale też że prawo nie nadąża za realiami obrotu gospodarczego, a brak uregulowań hamuje tworzenie nowych modeli biznesowych.
– Szybko postępująca cyfryzacja gospodarki niewątpliwie wymaga uregulowania. To jednak trudna materia i trzeba zrozumieć konsekwencje nowych przepisów. Zadać sobie pytanie, czy chcemy ułatwić dostęp do nowych technologii czy chcemy czegoś zabronić. Czasami też deregulacja jest ważniejsza niż regulacja – tłumaczył Tadeusz Kościński, wiceminister rozwoju. W jego ocenie przy tworzeniu nowych przepisów trzeba zaprezentować nowe myślenie, bo obecne regulacje są dużo trudniejsze niż te sprzed kilkudziesięciu lat.
Zgodził się z tym Marek Kowalski, przewodniczący Federacji Przedsiębiorców Polskich, wskazując, że na przepisy w zakresie e-gospodarki trzeba patrzeć szeroko. – Politycy, regulując cyfryzację, powinni kierować się m.in. kwestiami gospodarczymi. Chodzi o wpływ nowych technologii na PKB, na wpływy do budżetu – wyjaśniał.
– Cyfryzacja niesie ze sobą nowe modele biznesowe. Nie możemy ich blokować przez brak przepisów. Sektor małych i średnich...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta