Szef gangu ma siedzieć
25 lat to za mało – śledczy chcą dożywocia dla szefa mafii świętokrzyskiej.
Zbrojny gang „Człowieka z lasu", jak nazywano Leszka K., przez dekadę niepodzielnie rządził województwem świętokrzyskim i terroryzował mieszkańców. To już przeszłość, los grupy w ubiegłym roku przypieczętował sąd, wydając wyroki skazujące.
Pogromca mafii świętokrzyskiej – prokurator Robert Rolka z Kielc – chce jednak, żeby gangster, który dopuścił się bestialskiego zabójstwa właściciela dyskoteki, do końca życia siedział za kratami. Złożył apelację, w której żąda dla Leszka K. dożywocia zamiast 25 lat, jakie wymierzył mu sąd.
– Było to drastyczne zabójstwo, z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta