Technologia 5G dopiero raczkuje i czeka na odkrycie jej możliwości

źródło: AdobeStock

5G ma być lekarstwem na zapychające się sieci mobilne starszej generacji. Na razie nie mogliśmy się przekonać o jej zaletach; gdy polskie telekomy uruchomiły komercyjne usługi 5G, największy ruch w sieciach wywołany lockdownem był już za nami

TELEKOMUNIKACJA | Epidemia napędziła popyt na łącza szybkiego internetu, ale wyhamowała rozwój nowych sieci mobilnych URSZULA ZIELIŃSKA

W czasie pandemii Covid-19 nauka, praca, kontakty międzyludzkie w jeszcze większym stopniu przeniosły się do sieci teleinformatycznych. Wielu ekonomistów, menedżerów, analityków jest przekonanych, że nabyte w tym czasie doświadczenia i wykształcone przyzwyczajenia się utrwalą. A jeśli tak, wszystkim będzie potrzebny niezawodny dostęp do internetu o wysokiej jakości i do technologii stwarzających nowe możliwości.

Cyfrowa fala

– Coraz więcej biznesów przeniesie się do internetu i postawi na cyfryzację. Nawet małe sklepy będą chętniej oferować usługi w sieci. Na drogę digitalizacji wejdą zupełnie nowe dziedziny życia, np. opieka zdrowotna. Telemedycyna spowoduje szerszy dostęp do pomocy specjalistów, zwłaszcza dla osób starszych czy z utrudnionym dostępem do lekarzy. Praca zdalna zmieni sposób, w jaki duże firmy zatrudniają pracowników – wylicza Witold Drożdż, członek zarządu Orange Polska ds. strategii i spraw korporacyjnych. Jego zdaniem efekt wywołany przez epidemię Covid-19 zostanie z nami na dłużej.

Piotr Mieczkowski, dyrektor zarządzający w fundacji Digital Poland, wierzy w taki scenariusz i podaje następujące dane. – Ringier Axel Springer Polska spytał pracowników o pracę po Covid-19. Okazało się, że 40 proc. popiera pracę w trybie trzy/dwa (trzy dni w domu, dwa w biurze), kolejne 30 proc. dwa/trzy (dwa w domu, trzy w biurze),...