Usługi coraz droższe
Obawy Polaków przed utratą pracy, rosnące bezrobocie i hamujący wzrost płac powinny tłumić wysoką na początku tego roku inflację. Jednak tego efektu pandemii nie widać. Inflacja przyspiesza, napędzana cenami usług.
Jak oszacował wstępnie GUS, indeks cen konsumpcyjnych – podstawowa miara inflacji nad Wisłą – wzrósł w czerwcu o 3,3 proc. rok do roku, po wzroście o 2,9 proc. w maju. Do poziomu inflacji z lutego i marca wciąż daleko, ale to głównie efekt taniejących paliw. Ekonomiści szacują, że tzw. inflacja bazowa, nieobejmująca cen nośników energii i żywności, sięgnęła w czerwcu najwyższego od 20 lat poziomu 4,1 proc. rok do roku. To odzwierciedlenie wzrostu cen usług, który już w maju sięgał 7,1 proc. rok do roku, a w czerwcu jeszcze przyspieszył. Większość ekonomistów nadal uważa, że recesja z czasem stłumi inflację. —gs